W czerwcu bieżącego roku (oczywiście 2020) firma Apple poinformowała branżę technologiczną oraz własnych konsumentów o przymiarkach, czyli zamiaru zmiany nazwy swojego sztandarowego produktu, czyli systemu zarządzającego m.in. iPhone’ami oraz iPadami. Planowane są zmiany nazwy systemu operacyjnego iOS, który w zasadzie od początków powstania firmy miał niezmienną nazwę przez lata.
Jednak czy jest to dobry strzał w dziesiątkę? Odpowiedzi na to pytanie udzieli nam najbliższa przyszłość. Zatem pochylmy się na chwilę nad genezą, inaczej zapoczątkowaniem procesu zmiany nazewnictwa przez Apple.
Wkrótce iOS zmieni nazwę na iPhone OS? W ubiegłym roku (2019) Apple ogłosiło nową nazwę systemu operacyjnego iPadOS. Według podanych wcześniej informacji, przerzucanych do prasy i mediów, nazwa iPadOS ta została specjalnie stworzona dla linii urządzeń, jakimi są iPady. Dotychczas iPad funkcjonował na systemie o takiej samej nazwie iOS jak iPhone.
Nie tak dawno ujawnione w Internecie nowe informacji w tej sprawie potwierdziły, że Apple może wkrótce porzucić starą nazwę iOS na rzecz nowej, iPhone OS.
Co więcej, news ten (informacja) pochodzi z Tweeta (Twitter) użytkownika Jona Prossera. Osoba ta jest źródłem wielu przecieków w sprawie Apple, które zwykle znajdują swoje uzasadnienie oraz mają przeważnie potwierdzenie w rzeczywistości (czyli są prawdziwe).
Mało tego, ten sam Tweet (wpis na Twitterze) został również potwierdzony przez osobę Maxa Weinbacha z portalu XDA Developers. Twierdzi on, że otrzymał stosownego maila z informacją mówiącą: o nowym pomyśle samego Apple, które ma w planach dokonanie – zmiany nazwy systemu operacyjnego iOS. Jednak to jeszcze nie koniec najświeższych rewelacji, pochodzących od branży mobilnej GSM. Wspomniana wyżej osoba otrzymała również istotne informacje, że pożegnamy się również z nazwą iPhone. Albowiem ma ona zostać zamieniona na Apple iPhone.
Jednakże druga propozycja zmiany nazewnictwa nie miałaby tutaj głębszego sensu. Ponieważ, po co zmieniać nazwę iOS na iPhone OS, skoro te same smartphone’y miałyby się nazywać Apple iPhone? Zatem, czy system nie powinien się wtedy nazywać Apple iPhone OS? Czy nie wygląda to lepiej, w gruncie rzeczy bardziej estetycznie?
Planowany ruch, w takiej właśnie formie ze strony Apple nie miałby sensu. Jest jeszcze ku temu jeden powód. Sama nazwa iPhone jest niezwykle popularna, sławna na całym świecie, aczkolwiek popularność iPhone’ów wydaję się -być większa niż samego Apple.
Wszakże, czy taki czysty zabieg kosmetycznie- marketingowy ma sens i jest opłacalny dla samego Apple? Czy nie okaże się to sporym niewypałem dla samej firmy?
Po prostu może koncernowi Apple zależy na zwiększeniu świadomość konsumentów na temat istnienia pozostałych produktów oferowanych w niezwykle bogatym i nowoczesnym portfolio tego potentata i zarazem jednego pionierów branży GSM. Czas na to pytanie oraz na wiele innych da stosowną odpowiedź w niedalekiej przyszłości. Zresztą zachowania rynku i konsumentów, którzy są niewątpliwie podstawą -tego technicznego ekosystem najlepiej zweryfikuje zamierzenia i plany Apple.